wtorek, 10 stycznia 2012

Grudniowe wypady, czyli szaleństwo czas zacząć...

Długo mnie tu nie było, powody były różne, zaczynając od lenistwa przez sprawy zawodowe aż po spontaniczne wyprawy w góry. J
Postaram szybko nadrobić zaległości, żeby zachęcić wszystkich miłośników gór do lektury na początek zamieszczam parę fajnych fotekJ